w zasadzie to film nagrany z powodu niedomówień, które powstały ze względu na liczne błędne domniemania
parę słów w post-produkcji:
1) infekcja bakteryjna dotyczyła skóry i ją leczyłem antybiotykami, tym razem nie chodziło o żadną chorobę weneryczną
2) nigdy nie obcowałem z żadnym ze swoich znajomych, chyba że koleżankami/przyjaciółkami
(...)
od dłuższego czasu nie miałem styczności z kamerą... a przynajmniej do niej nie gadałem i to w zasadzie pierwszy film, który nagrałem, a nie jest zlepkiem ze streama na żywo, więc lekki stresik był