Andrzej Duda dał się nabrać na żart rosyjskich YouTuberów. Przekonany, że rozmawia z szefem ONZ, tłumaczył się np. z tego, że wcale nie dyskryminuje społeczności LGBT. Zapewniał również, że Polska nie chce zająć Lwowa. Nagranie zawiera cały stenogram z rozmowy prezydenta.
Jeszcze 15 lipca rano sądzono, że rozmowa nie jest autentyczna, później Kancelaria Prezydenta potwierdziła, że Andrzej Duda dał się nabrać ludziom, którzy podszyli się pod sekretarza generalnego ONZ António Guterresa. Rozmowa Dudy trwała ponad 11 minut, padły w niej m.in. stwierdzenia o tym, że koronawirus może być w Polsce rozprzestrzeniany przez obywateli Ukrainy. Andrzej Duda wyjawił też, że Donald Tusk go „nie lubi”, rozmawiano o LGBT i Żubrówce. Rozmowa między pranksterami a prezydentem odbyła się 13 lipca, przed ogłoszeniem oficjalnych wyników wyborów – tak wynika ze słów Andrzeja Dudy.
Andrzej Duda padł ofiarą żartu rosyjskich pranksterów znanych jako Vovan i Lexus. Władimir Kuzniecow i Aleksiej Stoljarow, bo tak nazywają się autorzy prowokacji.
Andrzej Duda: Halo? Dzień dobry panie sekretarzu generalny.
António Guterres: Dzień dobry panie prezydencie. Po pierwsze chciałbym pogratulować panu efektownego zwycięstwa.
Duda: Dziękuję ekscelencjo, bardzo dziękuję.
Polska ma duży wkład.
Staramy się robić, co w naszej mocy.
(Śmiech). Więc, gdzie jesteś?
Teraz?
Tak.
W centralnej Polsce, podróżuję.
Jak sobie radzicie z koronawirusem?
Koronawirus jest pod kontrolą w Polsce, to nie jest, to, nie jest zła sytuacja, radzimy sobie całkiem, całkiem nieźle.
Ok, mam nadzieję, że to nie miało wpływu na wasze wybory?
Na nasze wybory? Nie, nie było zagrożenia dla wyboru, nie miało wpływu.
Wiem, że trudna jest sytuacja na Ukrainie, sąsiada Polski.
Tak, na Ukrainie sytuacja jest straszna, więc i my jesteśmy w trudnej sytuacji, wiemy. Mamy tylko 38 tys. przypadków koronawirusa w Polsce, ale nasza populacja to 38 mln, więc, więc, liczba zakażeń nie jest duża. Tylko 1576 osób zmarło w trakcie pandemii.
Kto jest głównym źródłem?
Głównym źródłem koronawirusa?
Tak, w waszym przypadku.
Trudno powiedzieć, ale może być to Ukraina, bo mamy wiele osób z Ukrainy w Polsce, więc może być to Ukraina. Ale nie ma wielu przypadków, więc mogę powiedzieć, że sytuacja jest pod kontrolą.
Ok, proszę, że pozwolę sobie pogratulować panu drugiego zwycięstwa (w wyborach – red.).
Dziękuję bardzo.
Wie pan, że prezydent Tusk dał mi kiedyś prezent z waszego kraju, nazywa się Żubrówka.
(Śmiech).
To mocny alkohol, wie pan dlaczego wspominam? Ponieważ rozmawiałem z nim wczoraj i wyraził obawę, że pan będzie dyskryminował społeczność LGBT. Mam nadzieję, że to nie jest prawda?
Ekscelencjo... Ja ich nie dyskryminuję, naprawdę. Mam ogromny szacunek dla każdego człowieka.
Nie wiem, dlaczego był tym tak zmartwiony.
Była, była duża dyskusja podczas kampanii prezydenckiej o ruchu LGBT i o adopcji, i małżeństwach jednopłciowych.
Nie wiem, dlaczego on był tak zaniepokojony. Może on jest jednym z nich? (śmiech).
On nie, on mnie mnie lubi (obydwaj się śmieją), przepraszam.
Donald martwi się też, że relacje z Unią Europejską i Niemcami się pogorszą. Dlatego dzwonił do mnie.
Ach...
Przy okazji, pan ciągle walczy. Podziwiam pana zwycięstw nad niektórymi pomnikami w Polsce. To trudna bitwa.
Tak, to było bardzo trudne, to prawda.
Mam na myśli, wiele walczył pan z pomnikami Armii Czerwonej w Polsce.
Nie, nie walczyliśmy z pomnikami. Mieliśmy kilka przypadków. Ale tylko kilka. To nie jest wielki problem.
Słyszałem, że macie (w tej sprawie – red.) konflikt z panem Putinem.
Mamy dyskusję o historii z panem Putinem. Ponieważ oskarżył nas o rozpoczęcie II wojny światowej.
Ale wie pan, że Rosja też miała ogromny udział w zwycięstwie.
Tak, tak, wiem o tym dobrze. Problem w tym, że oni także okupowali nasz kraj (śmiech) po drugiej wojnie światowej.
Ok, to dobrze, więc walczycie z pomnikami... A Ukraina też. Kwestia Lwowa i innych...
To różnica w, powiem, rozumieniu historii. Ponieważ Rosjanie mówią, że ich obecność była przyjazna, my nazywamy to okupcją (śmiech).
Więc dlaczego nie chce pan odzyskać terenów Ukrainy? Wielu ludzi pana tam popiera.
Na Ukrainie?
Tak. Mam na myśli Lwów.
Co? Przepraszam...
Tak, Lwów i inne.
Nie! To jest Ukraina.
Bo wiem o tej sprawie.
Nie, nie, ekscelencjo, ma żadnej dyskusji na ten temat w Polsce. To teraz część Ukrainy i tyle. Nie, nie, nie.
Dobrze.
To nie jest przedmiotem politycznej dyskusji w Polsce. Nie mówimy o tym. Żadna polityczna siła, która miałaby taką propozycję.
Czyli jak zadzwonię do prezydenta Zełenskiego, i mu to powiem, to się ucieszy?
Mamy teraz bardzo dobre stosunki z Ukrainą. Wspieramy ich.
Zełenski to dobry człowiek?
Tak, moim zdaniem tak.
Przy okazji. Miałem taką sytuację. Pana rywal, pan Trzaskowski. Skontaktował się ze mną wczoraj i poprosił, bym pogratulował mu zwycięstwa i zapewnił mnie, że wygrał. I niestety mu pogratulowałem.
Tak?
Tak.
(śmiech)
WoJtEk DuRałeK:
Georg:
Piotr Krywyj:
Kacperrrowsky:
Tomasz Woloszyk:
Nord See:
arasss20 arasss20:
Jacek Lipnicki:
Krzysztof Woźniak:
homik:
sylo61:
ArturO:
zastanowiłby się w wielu miejscach i zadał choć jedno pytanie
dzwoniącemu. A tutaj pan prezydent zdał raport jak na spowiedzi u
prezesa albo jak komuchy w Moskwie za dawnych czasów.
cewu:
Darecki Pietruszka:
Eadgyth:
Jack O.:
michal Binkowski:
Artur Chojnowski:
Ps. jebać wszystkich politków
Jacek Placek:
Daro Darecki:
Dno Od Spodu:
cerro:
Mo Mo:
Leszek Klein:
...Nie mówiąc o tym, że tłumaczy się przy każdym zadanym pytaniu, zamiast - i ja tak zaraz bym zrobił, odwróciłbym role i zapytałbym "1-go sekretara" zaraz - "Te, masz Wyborową w lodówce? mogę ci wysłać!", albo "Słyszałem, że w New York zimno, nosisz kalesony?" - i tyle! ...Pieprzyć się tam, bo jakiś "sekretarz".
kowalski analysis:
Elzbieta Zawistowska:
S & M:
mtszymon:
ted zgred:
Pawel Gruszka:
Simona Nicola:
Marian Mareek:
Maks Render:
bks215:
Elzbieta Zawistowska:
Robert Łagowski:
Ale on umie być tylko lizusem i grzecznym chłopcem.
Spolegliwym no iiiii..... ,no sprzedajnym ,no łasym na te kaskę.
Idealny Kazimierz dla naszej Esterki która mówi mu co ma robić.
A on grzecznie robi. Bo jest grzeczny. Taki chłopczykowaty z wyglądu.
Wiecie jaki ja do niego jestem podobny i moja żona?
Tylko jakoś sprzedać sie nie umiem i nie chce.
A tyle klnę na głupotę Polaków...
Marek:
NO WINSZUJĘ, WINSZUJĘ...
Simona Nicola:
TomiZiomi:
Simona Nicola:
Krystian Ciesielski:
Natalia Gajewska:
Artur Borur: